To nie nostalgia, to rewolucja w rytmie retro. Buty Mary Jane znów podbijają świat mody – ale tym razem w zupełnie nowym wydaniu. Z klasycznego modelu, który niegdyś kojarzył się ze szkolnym mundurkiem, wyrosły na absolutny statement sezonu. Z paskiem, lakierowane, na platformie albo w wersji minimalistycznej – Mary Jane 2025 to modowa hybryda old money, balletcore i miejskiej elegancji.Czytaj więcej!
Na wybiegach noszą je modelki Prady, na ulicach Kopenhagi i Paryża – najbardziej stylowe it-girls. Czy można im się oprzeć? Nie trzeba. W tym sezonie każda z nas znajdzie parę idealną – niezależnie od stylu.
Co to są buty Mary Jane i skąd się wzięła ich nazwa?
Buty Mary Jane to klasyka z charakterem. Rozpoznasz je po charakterystycznym pasku zapinanym na podbiciu, najczęściej zestawionym z zaokrąglonym noskiem i niskim obcasem lub płaską podeszwą. Choć dziś występują w dziesiątkach wariantów – od balerinek po chunky loafersy – ich forma pozostała wierna oryginałowi. To model, który z powodzeniem balansuje między dziewczęcą estetyką a nowoczesną nonszalancją. W 2025 roku zyskały drugie życie dzięki reinterpretacjom marek takich jak Miu Miu, The Row czy Ganni, które wyniosły Mary Jane z klasy szkolnej na poziom modowego wyrafinowania.
Nazwa „Mary Jane” ma swoje korzenie w popkulturze początku XX wieku. Pochodzi od komiksowej postaci stworzonej przez Richarda Outcaulta – młodej dziewczynki o tym imieniu, która nosiła właśnie taki model butów. Z czasem termin zadomowił się w słowniku mody, szczególnie w kontekście dziecięcych butów w stylu retro. Prawdziwy boom nastąpił jednak w latach 60., gdy Mary Jane trafiły do szaf kobiet – najpierw za sprawą projektów Yves Saint Laurenta i Vivier, potem ikon stylu takich jak Twiggy czy Jane Birkin. Dziś znów są na szczycie, ale z zupełnie nowym, często przewrotnym twistem.
Te modele Mary Jane będą hitem sezonu – przegląd najmodniejszych fasonów 2025
W sezonie wiosna-lato 2025 Mary Jane występują w pełnym spektrum stylistycznym – od klasyki po modowe eksperymenty. Na wybiegach dominuje wersja na platformie – mocna, wyrazista i pełna charakteru, jak u Simone Rocha czy Versace. Lakierowane, z połyskiem i delikatnym paskiem, nawiązują do estetyki lat 60., ale dzięki grubej podeszwie zyskują nowoczesny sznyt. W trendzie są także minimalistyczne loafersy Mary Jane – płaskie, matowe, z cienkim paskiem i zaokrąglonym noskiem, idealne do stylu quiet luxury. Ciekawym twistem są również modele w stylu retro sport, z gumową podeszwą przypominającą sneakersy.
Kolorystyka? Obok klasycznej czerni i mlecznej bieli pojawia się mocha mousse, subtelny beż, a także srebrne i złote wykończenia, które świetnie wpisują się w trend „shiny neutral”. W kolekcjach high street znajdziemy odpowiedniki it-shoes od marek takich jak Vagabond, JENNY, Calvin Klein czy Lasocki. Mary Jane nie są już tylko nostalgicznym dodatkiem – to pełnoprawny element stylizacji, który może nadać ton całemu lookowi. I wszystko wskazuje na to, że pozostaną z nami na dłużej niż jeden sezon.
Jak noszą Mary Jane ikony stylu? Inspiracje z ulic Kopenhagi, Paryża i Nowego Jorku
Stylizacje z ulic Mediolanu podczas Milan Fashion Week SS25 udowodniły jedno: Mary Jane przeszły metamorfozę i dziś są synonimem modowego eksperymentu. It-girls postawiły na mocne kolory, faktury i wzory – pojawiły się modele w grochy, kratkę vichy, a nawet brokatowe i transparentne wykończenia. Szczególną popularnością cieszyły się wersje na masywnej platformie, zestawione ze zwiewnymi sukienkami boho, oversize’owymi marynarkami i torebkami baguette. To połączenie miejskiej nonszalancji z teatralną nutą retro – dokładnie w duchu estetyki nowego sezonu.
Mary Jane zyskały też nowe życie dzięki wariantom z kilkoma paskami – krzyżującymi się lub ułożonymi równolegle, co dodaje lekkości i architektonicznego charakteru. W Paryżu dominowały stylizacje inspirowane balletcore – tiulowe spódnice, jedwabne bluzki, koczki i satynowe Mary Jane. Z kolei w Nowym Jorku króluje clash estetyk: sportowe socks & sandals, power dressing z przeskalowanymi marynarkami i detale rodem z clubwear. To buty, które w sezonie SS25 pozwalają wyrazić siebie w pełni – niezależnie od estetyki.
Na topie są też stylizacje z grubymi, prążkowanymi skarpetkami – białymi, szarymi lub pastelowymi – które nadają Mary Jane swobodnego, dziewczęcego charakteru (często z falbanką lub kontrastowym ściągaczem).
Do czego nosić Mary Jane w 2025 roku? Stylizacje na co dzień i wieczór
W wersji dziennej Mary Jane świetnie odnajdują się w klimacie parisian chic i preppy revival. Stylizuj je z plisowaną mini, oversize’ową koszulą i klasycznym trenczem – to zestaw, który wygląda świeżo, ale ponadczasowo. Na ulicach Kopenhagi i Londynu królują też zestawienia z szerokimi jeansami 7/8, grubymi skarpetkami i krótką bomberką w stylu collegiate. Dla minimalistek idealne będzie połączenie z garniturem o męskim kroju lub długą, prostą spódnicą z dzianiny – szczególnie w zestawie z Mary Jane na płaskiej podeszwie.
Wieczorem Mary Jane zyskują elegancki sznyt. Modele lakierowane lub brokatowe świetnie prezentują się z jedwabną sukienką slip dress, gorsetową górą albo tiulową spódnicą. Można też postawić na styl retro-glamour i połączyć je z czarną mini, rajstopami i marynarką oversize. Ważne są dodatki: torebka na łańcuszku, biżuteria vintage, czerwone usta – i stylizacja gotowa. Mary Jane są jak mała czarna: pasują niemal do wszystkiego, a przy tym zawsze dodają całości lekkości i charakteru.
Mary Jane to buty, które łączą w sobie wygodę, styl i ponadczasowość – idealne zarówno dla miłośniczek minimalizmu, jak i fanek mody retro. Ich uniwersalność sprawia, że pasują do niemal każdej estetyki – od scandi girl, przez preppy, aż po balletcore. Świetnie sprawdzą się w stylizacjach casualowych, biurowych i wieczorowych, a ich subtelny, dziewczęcy urok dodaje lekkości nawet najbardziej wyrazistym lookom. Jeśli szukasz butów, które nigdy nie wychodzą z mody, a przy tym idealnie wpisują się w trendy 2025 roku – sprawdź kolekcję Mary Jane dostępnych na eobuwie.pl.