Nie daj się nabrać – jak odróżnić podróbki od oryginału cz. 2

Jak odróżnić podróbki od oryginału? Kilka dni temu prezentowałem pierwszą część mini-poradnika, w którym wprowadzam Cię w świat rozpoznawania podrabianych butów i tłumaczę na co warto zwrócić uwagę przy zakupie butów. Istnieje wiele elementów, które pomogą w identyfikacji podrobionego obuwia (a także innych dóbr konsumenckich). W czasach silnego rozwoju Internetu istnieje jednak złota zasada: kupować u sprawdzonych sprzedawców.

Pierwszą część poradnika – jak odróżnić podróbki od oryginału – znajdziesz tutaj

black weeks

Pamiętaj, że podrabiane obuwie bywa ulepszane, modyfikowane i jeśli chodzi o sam wygląd, staje się coraz bardziej zbliżone do oryginału. Musisz więc być czujny. Na jakie elementy buta należy zwrócić uwagę przy zakupie kicksów?

Kod Nike, czyli numer katalogowy lub numer SKU, to dziewięć cyfr, które powinny być umieszczone na etykiecie pudełka oraz na naszywanej metce wewnątrz buta. W przypadku adidasa jest to numer podobny do takiego: 117025876. Każdy producent nieco inaczej oznacza swoje buty.

Nic oczywiście nie stoi na przeszkodzie, żeby podrobiony model posiadał oficjalny numer katalogowy i w większości przypadków tak jest. Nie warto skupiać się na numerze katalogowym, a bardziej na samej metce i na tym jak została zaprojektowana.

Istotna jest jej wielkość, to jak została wklejona do buta, w jakim miejscu dokładnie ją umiejscowiono i jak zostały na niej rozmieszczone znaki. Te pytania znajdą swoje odpowiedzi dopiero, gdy porównamy zakupiony towar z takim samym lub podobnym.

Przejdź się zatem do sklepu stacjonarnego lub poszukaj trochę w sieci. Zaznaczam, że oficjalne metki zmieniają się w zależności od kolekcji i nie ma tylko jednego wzorca. Nawet na najlepszej jakości podróbkach czy też replikach (taką nazwę podróbek też można spotkać), będą występowały drobne różnice, co nie oznacza, że wkrótce podróbki będą posiadały takie same metki.

oryginalne snekaersy adidas Gazelle
Autentyczne sneakersy adidas Originals, Photo by Jeremy Moeller/Getty Images

Niestety, do niedawna większość sklepów internetowych handlujących podróbkami tytułowała swoje modele np. 5 cyfrowymi kodami, co powinno na wstępie zdyskwalifikować takiego sprzedawcę. Obecnie, po wpisaniu numeru katalogowego, popularnej kolorystyki do wyszukiwarki internetowej możemy być pewni, że wśród wyników czai się czarna owca, a w niektórych przypadkach nawet całe stadko. Nic nie stoi zatem na przeszkodzie, żeby podrobiony model posiadał oficjalny numer katalogowy. Jednak jeżeli go nie posiada, to nawet jeżeli kosztuje tyle, co para klapek na bazarku, to nie powinniśmy dać się nabrać.

podrobione i oryginalne pudełko Nike

Samo pudełko może powiedzieć bardzo dużo na temat oryginalności butów, jakie znajdują się w środku, o ile masz do czego się odnieść. Po prostu porównaj je z oryginalnym kartonem, co do którego masz pewność, że znajdowały się w nim autentyczne buty. Mamy tutaj dokładnie tę samą sytuację, co z numerem katalogowym.

Podrabiane pudła potrafią do złudzenia przypominać oryginalne, ale przeważnie zawsze znajdą się jakieś delikatne różnice. Decydujące znaczenie ma tutaj rodzaj oraz grubość kartonu, z jakiego złożone jest pudełko, jakość nadruków oraz najważniejszy element: etykieta pudełka.

Zwykle podrabiane etykiety różnią się od oryginalnych, ale można trafić na takie kwiatki, które posiadają prawdziwy kod kreskowy. Po zeskanowaniu smartfonem albo zwykłym czytnikiem kodów kreskowych produkt zostanie zidentyfikowany jako konkretna, oficjalnie wydana kolorystyka. Zostawiam zatem zabawę w „kartonowego detektywa” osobom, które okrzepły już na dobre w tematyce sneakersów. Dochodzimy ponownie do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem jest znalezienie bezpiecznego miejsca, gdzie możesz stale zaopatrywać się w wymarzone buty.

podrobiony i oryginalny hologram Nike

Producenci podróbek perfekcyjnie opanowali redukcję kosztów, zastępując wysokiej jakości materiały tanimi substytutami. Nie mówię już o zwracaniu uwagi na charakterystyczne detale.

Każdy model z linii Air Jordan posiada elementy, które są trudniejsze do podrobienia. Może to być np. hologram, tzw. kocie oko w Air Jordan XIII. Płytka z włókna węglowego w podeszwie Air Jordan XI lub system w Air Jordan III, ale żeby móc to ocenić, potrzebna jest wiedza.

W przypadku, gdy jej nie posiadasz, skup się po prostu na wybraniu rzetelnego sprzedawcy, o czym mówiłem już wcześniej. W przypadku modeli takich, jak Nike Air Max 90 lub Nike Air Max 1, odnalezienie znaków szczególnych patrząc jedynie na zdjęcia jest jeszcze trudniejsze, ponieważ szablon tego buta jest już oklepany do granic możliwości.

Tylko wprawne oko zauważy różnice w bryle, kształt logo lub proporcje i odległości pomiędzy poszczególnymi elementami buta. Może się tak zdarzyć, że trafisz na podróbkę tak dobrze wykonaną, że porównywanie zdjęć nie rozwieje wątpliwości. Liczba podróbek na rynku nie pozwala na określenie sposobu lub klucza, według którego możesz rozpatrywać wszystkie przypadki. Każdy model trzeba traktować indywidualnie. Pomogą w Ci w tym poradniki, takie jak ten.

Istnieje też uniwersalna metoda na wyeliminowanie ryzyka zakupu podrabianych butów. Wystarczy kupować w miejscach, w które gwarantują oryginalność produktów. Kupuj zatem w zaufanych sklepach i od znanych marek. Każde inne źródło niesie ze sobą olbrzymie ryzyko.

Zdjęcie główne: Photo by Matt Jelonek/Getty Images

BLACK WEEKS trwa! Buty i dodatki Twoich ulubionych marek nawet do -50%. Jeszcze więcej produktów! Sprawdź na eobuwie.pl!
Dołącz do naszego newslettera i ...Odbierz 40 zł rabatu na pierwsze zakupy!

Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze Strony oznacza, że zgadzasz się na korzystanie z niej. Więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close