W tym artykule:
„I tak po prostu” po siedemnastu latach wróciliśmy do garderoby Carrie Bradshaw. Jak w kontynuacji „Seksu w wielkim mieście” ubiera się nasza ulubiona felietonistka?
Słabość do tiulu, wysokich obcasów i awangardowych nakryć głowy to nieodłączne elementy stylu Carrie Bradshaw. W „I tak po prostu” ubrania noszone przez główną bohaterkę są nieco inne niż w kultowym serialu sprzed siedemnastu lat. I choć garderoba Bradshaw 2.0 idzie z duchem czasu, to nasze oczy wciąż cieszą ulubione ubrania i dodatki z którymi Carrie nie rozstawała się w latach 90.
Jak zmienił się styl Carrie w najnowszej odsłonie „Seksu w wielkim mieście”?
Carrie Bradshaw w srebrnych sandałach
O tym, że Carrie kocha wysokie obcasy wie każdy, kto choć przez chwilę śledził losy nowojorskiej poszukiwaczki metek i miłości. W „I tak po prostu” stylizacje Bradshaw są dopracowane na ostatni guzik. Mimo że Carrie gustuje w eklektycznym nowojorskim stylu, dopasowane kolorystycznie akcesoria to coś, co podziwiamy w najnowszej odsłonie „Seksu w wielkim mieście”. Srebrne sandały na obcasie i kopertówka to duet w sam raz na imprezę, a błękitna dopasowana sukienka i kremowa marynarka pięknie wyciszają błyszczące dodatki.
Burgundowy garnitur damski i czarne szpilki
„I tak po prostu” to swoisty ukłon w stronę eleganckiej natury Carrie. Bradshaw 2.0 umiłowała sobie oversize’owe garnitury damskie, które z duchem czasu zyskały na ogromnej popularności. Carrie, szerokie eleganckie spodnie i przeskalowana marynarka? Nowy „Seks w wielkim mieście” zachwyca stylizacjami zdjętymi niczym z wybiegów mody. Burgundowy komplet garniturowy do którego Bradshaw nosi czarne szpilki i elegancką bluzkę, to jeden z moich faworytów.
Klapki i skarpety? Carrie Bradshaw zna się na modzie!
Uznana za jedną z najlepiej ubranych postaci telewizyjnych w historii kina, Carrie Bradshaw podąża za modą zaskakując nas wiodącymi trendami, które dzisiaj podziwiamy w kontynuacji kultowego serialu. Wyobrażasz sobie Carrie i płaskie obcasy? W „I tak po prostu” Bradshaw udowadnia, że śledzenie najnowszych tendencji to sztuka godna nowojorskiej pisarki. W jednym z odcinków bohaterka nosi skarpetki do klapków. To trend, który zrobił niemałe zamieszanie w świecie fashion i został podchwycony przez miliony kobiet.
Zobacz też: Klapki i skarpety? Kiedyś modowe faux pas, dziś najmodniejszy trend sezonu >>>
Bradshaw i moc printów
Odważne stylizacje to jej drugie imię, a clashprint, czyli łączenie ze sobą kontrastujących kolorów i printów to coś, co Bradshaw kocha najbardziej. Stylizacja marki Falguni Shane Peacock idzie łeb w łeb z szalonymi i zaskakującymi lookami z oryginalnego „Seksu w wielkim mieście” i uchodzi za jedną z bardziej odważnych w najnowszej odsłonie serialu. Składająca się z dwóch części: uciętej pod biustem bluzki z długim rękawem i wielowarstwowej spódnicy maksi, które zwracają uwagę kolorami, wzorami i koralikami, stylizacja Carrie zyskała wielu zachwyconych fanów, ale też krytykantów.
Legendarny tiul i białe botki
Spokojnie można powiedzieć, że to Carrie wylansowała modę na tiulowe spódnice. To właśnie tiul stanowi symbol jej vintage’owej garderoby i towarzyszy bohaterce w kultowej serii. Twórcy „I tak po prostu” zachwycają odwołaniami do stylu Carrie z lat 90. Tiulowa spódnica zestawiona z kolorową koszulką to ukłon ku ulubionym zestawieniom Bradshaw sprzed lat. Kiedyś taki look ozdobiłaby klapkami na kaczuszce, dziś Carrie dumnie nosi wiodący trend ostatnich sezonów – białe botki.
Carrie Bradshaw w eleganckim wydaniu
A może elegancka Carrie w oversize’owym garniturze w paski? Tym razem nie w komplecie, ale w tym samym princie z modnymi kulotami. Stonowane kolory ożywiają różowe sandałki na obcasie z ozdobnym kwiatem na czubku.
Carrie Bradshaw 2.0
Jedną z bardziej ekstrawaganckich i szokujących stylizacji, jakie mogliśmy podpatrzeć podczas zdjęć do „I tak po prostu”, jest luźna różowa sukienka z falbaną i zarzucona na nią granatowa bomberka. Nie jest tajemnicą, że Carrie Bradshaw to mistrzyni dziwnych i zaskakujących nakryć głowy (w końcu na ślub z Bigiem we włosy wplotła sztucznego ptaka). W najnowszej odsłonie „Seksu w wielkim mieście” Carrie wybiera ornamentową chustę, którą nosi à la babushka.
Dzisiaj Carrie Bradshaw uczy nas trochę innego stylu niż charakterystyczny vintage, który towarzyszył jej podczas kultowej serii. Dzisiaj stylizacje Carrie to ucieleśnienie aktualnych trendów z dyskretnie przeplatanymi ulubionymi elementami garderoby bohaterki. Dzisiaj Bradshaw to już nie tylko szukająca metek szalona dziewczyna, ale dojrzała i znająca się na modzie kobieta.
Ikona wpisu: Photo by James Devaney/GC Images