W tym artykule:
Trampki na wesele i do ślubu – czy to dobry pomysł?
Trampki na ślubnym kobiercu? Dziś to nie ekstrawagancja, lecz manifest stylu – świadomego i nowoczesnego. Trampki na wesele i do ślubu przestają być tłem, a stają się głównym akcentem stylizacji. Zamiast kompromisu między komfortem a estetyką, wybieramy jedno i drugie. Białe conversy do jedwabnej sukni? Metaliczne sneakersy w duecie z garniturem ślubnym? Wszystko zależy od Twojej wizji. Jeśli moda to dla Ciebie sposób na wyrażenie siebie, a nie sztywne reguły – czytaj dalej i zobacz, jak przemycić streetwearowy sznyt do najbardziej eleganckiej ceremonii!
Zapomnij o konwenansach i butach, które ograniczają każdy krok. W sezonie ślubnym 2025 liczy się styl z charakterem!
Sneakersy i trampki w stylizacji na wesele
Jeszcze do niedawna uznawane za zbyt casualowe na ślubne przyjęcie, dziś sneakersy i trampki śmiało konkurują z klasycznymi szpilkami i sandałkami. Projektanci i trendsetterki wynoszą je na piedestał, udowadniając, że wygoda nie wyklucza elegancji. W trendach królują modele w stylu retro – masywne „dad shoes”, minimalistyczne białe trampki z wysoką cholewką oraz luksusowe sneakersy z metalicznym połyskiem, które zastępują biżuterię. Coraz częściej wybierane są także modele z haftami, koronkowymi detalami i transparentnymi wstawkami, idealnie wpisujące się w klimat nowoczesnych ceremonii.
Co najciekawsze, sportowe buty świetnie odnajdują się w towarzystwie romantycznych kreacji – zwiewnych sukienek w kwiaty, tiulowych midi czy koronkowych maxi z boho twistem. To zestawienie, które z jednej strony podkreśla indywidualność, z drugiej – łamie utarte schematy. Jeśli marzysz o looku, który przyciąga spojrzenia, ale pozwala przetańczyć całą noc bez bólu stóp, sneakersy lub trampki będą modowym strzałem w dziesiątkę.
To także może Cię zainteresować >>> Modne sukienki na wesele – te kreacje to hit sezonu!

Trampki na wesele w modnej stylizacji ze slip dress
W świecie, w którym moda coraz śmielej łączy kontrasty, połączenie elegancji z codziennym luzem staje się nie tyle dopuszczalne, co wręcz pożądane. Jeśli bliska jest Ci klasyka, ale nie chcesz rezygnować z wygody, trampki na wesele w duecie z bieliźnianą sukienką midi mogą być Twoją modową odpowiedzią na dress code sezonu. Slip dress, czyli sukienka inspirowana bielizną, od lat uchodzi za ikonę minimalizmu i szyku. W 2025 roku szczególnie modne są modele z satyny, jedwabiu i tkanin o delikatnym połysku, które pięknie łapią światło i podkreślają ruch ciała. W odcieniach szampańskiego beżu, bladego różu, srebra lub klasycznej czerni nabierają wieczorowego charakteru.
Aby dodać stylizacji miejskiego sznytu, narzuć na ramiona oversize’ową marynarkę – najlepiej w pastelowym kolorze lub z lekko fakturowanej tkaniny, np. lnu czy tweedu. Takie połączenie sprawdzi się zarówno na plenerowej ceremonii, jak i wieczornej imprezie. Efekt? Stylowa nonszalancja, w której przetańczysz całą noc.

Nie jesteś fanką sukienek? W sezonie 2025 powraca damski garnitur w męskim stylu – inspirowany latami 80. i 90., z szerokimi ramionami, luźnym krojem i wyraźnie zarysowaną linią. To wybór, który łączy modową siłę wyrazu z wyrafinowaną prostotą, doskonale sprawdzając się jako alternatywa dla klasycznych weselnych stylizacji. Szczególnie pożądane są monochromatyczne total looki w pastelowych barwach – od butter yellow, przez baby blue, po subtelny pistacjowy. Zestaw garnitur z kolorowymi trampkami na platformie, dodając całości świeżości i nieformalnego charakteru. Całość dopełnij białą torebką i złotą biżuterią, aby uzyskać efekt nowoczesnej elegancji w duchu redakcyjnych sesji mody.

Trampki do sukni ślubnej – klasycznie czy niekonwencjonalnie?
W dniu ślubu to Ty jesteś w centrum uwagi – dlatego warto, by Twoja stylizacja odzwierciedlała nie tylko okazję, ale też Twoją osobowość. Coraz więcej panien młodych decyduje się na trampki do sukni ślubnej, traktując je jako modny i praktyczny wybór. Możesz założyć je już na ceremonię – do urzędu lub kościoła – albo schować je w pogotowiu i zmienić buty po kilku godzinach spędzonych na obcasach. Obie opcje są dziś w pełni akceptowalne.
Trampki nie muszą odbierać stylizacji elegancji. Wręcz przeciwnie – modele z koronką, satynowym wykończeniem czy delikatnymi zdobieniami świetnie pasują do nowoczesnych sukni ślubnych, zwłaszcza tych w stylu minimalistycznym, romantycznym czy boho.

Doskonałym pomysłem będzie, jeśli Twój przyszły mąż również postawi tego dnia na buty sportowe – trampki lub sneakersy. Od razu będzie widać, że dobrana z Was para! Wspólne buty mogą stać się zabawnym akcentem na zdjęciach i wyjątkowym detalem, który zapamiętacie na długo. Coraz więcej par wybiera taki zestaw z myślą o spójnej, ale niewymuszonej estetyce – bo ślub może być modowy, ale też swój.
Trampki na przebranie na wesele
Tenisówki to świetna opcja jako buty na przebranie do sukni ślubnej – szczególnie wtedy, gdy po kilku godzinach w szpilkach marzysz o chwili ulgi. Wygodne, lekkie i stylowe, z łatwością dopasujesz je do niemal każdej ślubnej stylizacji. Klasyczne trampki Converse od lat cieszą się niesłabnącą popularnością i pasują zarówno do eleganckiej sukni typu princessa, z tiulowym dołem i gorsetem, jak i do zwiewnej sukni boho z koronkowymi detalami. Równie modnym wyborem są vansy, zwłaszcza modele w jasnych kolorach, pastelach lub z delikatnymi wzorami, które dodają stylizacji luzu, nie odbierając jej wyjątkowego charakteru.
Masz ochotę odrobinę zaszaleć i stworzyć strój, który zapamiętają wszyscy goście? Do ślubnej kreacji dobierz białe trampki z kolorowymi, rzucającymi się w oczy sznurówkami – różowymi, czerwonymi, pomarańczowymi czy żółtymi.
Coraz częściej panny młode sięgają także po trampki z haftem, cekinami lub personalizowanymi detalami – inicjałami, datą ślubu czy motywem przewodnim uroczystości. To nie tylko sposób na większy komfort, ale też na modowy akcent, który przyciąga spojrzenia. W tym roku liczy się nie tylko estetyka, ale i autentyczność – a trampki w ślubnym wydaniu doskonale łączą te dwie cechy.

To także może Cię zainteresować >>> Wygodne buty do tańca na wesele – te modele warto kupić!
Ikona wpisu: Photo by Edward Berthelot/Getty Images