10 najbardziej istotnych sneakersów w historii świata

Znasz wszystkie buty pochodzące z tej listy albo przynajmniej o nich słyszałeś. Nie wiem, czy to są najlepsze buty w historii świata, ale gdy stworzymy ranking najbardziej istotnych, ta 10 będzie wyglądała podobnie u większości zajawkowiczów butowych.

Podejrzewam, że każdy z nas miał lub ma w swojej szafie przynajmniej 3-4 pary butów z poniższej listy. Stworzenie takiego zestawienia wcale nie było skomplikowane – wśród kolekcjonerów są komentowane w zasadzie co chwilę. Dlaczego? Dlatego, że wychodzą nowe edycje kolorystyczne, nowe współprace ze znanymi sportowcami czy artystami, albo obchodzą kolejne urodziny.

Oto nasza lista 10 najbardziej istotnych sneakersów w historii świata. Istotne jest tu dość płynną zmienną, ale w większości dopatrzysz się odniesienia do kultury lub sportu.

Pomimo tego, że resztę butów z tego zestawienia możesz przestawiać dowolnie, nie da się na jego szczycie wymienić innego buta niż Converse Chuck Taylor. Najzwyczajniej nie przychodzi mi do głowy bardziej ikoniczny but niż ten klasyczny, ponadczasowy trampek. Jest z nami od 1917 roku, czyli ponad 100 lat. Był gwiazdą na parkietach koszykarskich, gwiazdą kina, a także gwiazdą na wybiegach. Jest też od lat gwiazdą na ulicach. Ale przede wszystkim jest gwiazdą na nogach.

Najlepsze buty w historii - Chuck Taylor
Najlepsze, a na pewno najistotniejsze buty w historii świata

Chodził w nich Kurt Cobain, Snoop Dog, Phil Collins – więcej o tym pisałem w artykule na temat 10 artystów, którzy mieli wpływ na trendy obuwnicze.

Ich nazwa odnosi się do prezydenckiego samolotu Air Force One, który był inspiracją projektu. Buty te są historią i co rusz tworzą historię. Śpiewał o nich Nelly w utworze Air Force Ones, ale ich story jest nieodłącznie powiązane z hip-hopem oraz prawdziwym bumem na sneakersy. To na ulicach Nowego Jorku but ten zaczął zyskiwać olbrzymią sławę, ale do Big Apple był sprowadzany z Baltimore. Kochali je koszykarze, b-boye – szczególnie w Harlemie we wspomnianym już Nowym Jorku. Genialnie wyglądają z jeansami, w luźnym stylu. Oczywiście najbardziej kultowe są te całe białe, niezależnie od tego czy w wersji wysokiej, czy niskiej (choć szczerze, LOW są częściej spotykane na nogach). Nosili je chyba wszyscy celebryci, których nazwiska przychodzą do głowy. Ile jest wersji AF1? Spokojnie ponad 2000. Te z poniższego zdjęcia, to limitowana edycja, dostępna jedynie w Dubaju podczas Sole DXB – jest ich niespełna 200 par na świecie.

Michael Jordan i jego pierwsze buty. Co może pójść nie tak? Jak się okazuje… nic. Air Jordan 1 sprzedawały się świetnie w 1985 roku i sprzedają się genialnie i w 2022. Nike zakładało sprzedaż na poziomie około 100 tysięcy par w pierwszym roku i przychód w okolicach 3 milionów dolarów w … 3 lata. Pierwszy rok przyniósł 136 milionów dolarów. Dziś jedna kolorystyka Air Jordan 1 (np. Lost and Found, nawiązująca bezpośrednio do czerwono-białych Chicago) to produkcja na poziomie 500 tysięcy par. Rozchodzą się w minuty. O ich popularności niech świadczy kolejna statystyka – dziennie, w wyszukiwarkę na ebay, hasło Air Jordan 1 jest wpisywane ponad 100 tysięcy razy.

Superstar to ikona mody, ulicy i filmu. To także but, który skończył już jakiś czas temu pół wieku. Nie wyobrażam sobie listy naj butów w historii, bez tego modelu. Niech za krótkie podsumowanie posłuży mi wstęp do tekstu o 50 faktach na temat Superstar, które trzeba znać.

W 1970 roku odbyła się misja Apollo 13 na Księżyc, pierwszy komercyjny lot zanotował Boeing 747, rozpadli się Beatlesi, opatentowano mysz komputerową, świętowano pierwszy w historii Dzień Ziemi. W USA odbywały się olbrzymie demonstracje przeciwko wojnie w Wietnamie, a we Francji założono Paris Saint Germain. Gdzieś między tymi wszystkimi wydarzeniami powstała też pierwsza para butów adidas Superstar.

Resztę przeczytasz w artykule >> adidas Superstar kończą 50 lat! 50 faktów, które musisz znać

Jest niezliczona ilość snakersów na rynku, ale tylko niektóre przetrwały próbę czasu. Mimo tego, że NB 574 nie jest czymś wybitnym dla sneakerheadów, to jest to but, który powinien być wymieniany jednym tchem z resztą na tej liście. To po prostu wszechstronna i przystępna cenowo klasyka. 574 to najpewniej najbardziej rozpoznawalny but marki, jaki możemy sobie wyobrazić. Do tego, są bardzo wygodne, mogą być (bo niegdyś były) wykorzystywane w lekkim treningu, a także jako but miejski i casualowy. W Polsce uwielbiał je nosić swego czasu Kuba Wojewódzki.

Bardzo długo natomiast zastanawiałem się nad tym, czy w tym miejscu nie powinny znaleźć się NB 990, w których biegał prezydent USA Barrack Obama, a także dlatego, że jest to najdłużej produkowany but NB w USA. 574 ma jednak więcej do powiedzenia historycznie – w mojej oczywiście opinii.

Są z nami już ponad 30 lat – od … to zaskakujące, 1990 roku. Ich projektant, Tinker Hatfield, to legenda w branży (projektował m.in. Air Jordan 3, Air Max 1), nadał modelowi nieco bardziej agresywnego wyglądu oraz większą, grubszą, a co za tym idzie lepiej amortyzującą poduszkę Air Max, niż w modelu Air Max 1. Co kilka lat widzimy kolejne edycje kolorystyczne, kolejne kolaboracje i kolejne osoby zakochujące się w tym modelu. Osobiście wolę Air Max 1, ale AM 90 nie można niedoceniać i nie patrzeć na nie z szacunkiem.

Czy wiesz, że…?

Nike Air Max 90 przez długie lata były nazywane Air Max III? Dopiero w 2000 roku, przy reedycji, otrzymały nazwę AM 90.

Dlaczego? Ponieważ to w zasadzie ten sam but, zaprojektowany przez tego samego człowieka – Phila Knighta. Popularniejsze są oczywiście Nike Cortez, które w 2022 roku skończyły 50 lat. Niewiarygodnym jest, że pamiętam jeszcze, gdy obchodziły swoje 40 i 45 urodziny.

Nike Cortez są kultowym butem na zachodzie USA. Znamy je także doskonale z filmów, choćby z Foresta Gumpa, który to w Cortezach przemierzał niezliczone ilości kilometrów podczas swojej biegowej przygody. Więcej o tym modelu pisałem w tekście o jego krótkiej historii.

Dla wielu osób ten wybór będzie nieporozumieniem, a dla mnie jest jednym z najbardziej oczywistych, tak jak Puma Suede z całą pewnością jest jednym z najbardziej ikonicznych butów w historii. I co z tego, że wyglądają jak zwykłe trampki, kiedy są wygodne, pasują do wielu stylizacji i do tego wszystkiego mają olbrzymią liczbę wersji kolorystycznych oraz współprac z genialnymi artystami i markami. Są na rynku od 1968 roku, choć … wcześniej nosiły inne nazwy – Crack i Mexico. Suede i Clyde pojawiły się dwa lata później, w 1970. Clyde to tak naprawdę ten sam but, co Suede, ale specjalnie przygotowany dla koszykarza – ikony mody lat 70. – New York Knicks, Walta The Clyde Fraziera. Suede w kolejnej dekadzie były także ulubionymi sneakersami tańczących po ulicach b-boyów, by pojawić się płynnie na nogach skateów.

Mam nieodparte wrażenie, że o ile but ten jest wybitnie podobny do Puma Suede, tak jest traktowany zupełnie inaczej. Może to dlatego, że Vans jest marką buntowniczą, a Puma nigdy za taką nie uchodziła? Może to dlatego, że bije z nich vibe luzu i odkrywania samego siebie na ulicach miast i bardzo antysystemowo nastawione środowisko? Czy są one ciągle cool? Tak, co kilka lat przeżywają kolejny renesans, ale kupując czarne Old Skool’e, nie pomylisz się ani trochę. Co ciekawe, pasują zarówno młodym, jak i tym starszym osobom z młodą duszą.

W obiegu od 1977 roku, debiutowały jako Style 36. Więcej o jego historii przeczytasz w tekście Eweliny.

Tak, to jest na poważnie. Nie wiem, który z nich powinien się tu znaleźć, bo wszystkie 3 nadają się idealnie. Może więc lista powinna nosić nazwę Top 12, a nie Top 10? No cóż, który Twoim zdaniem zasługuje najbardziej na czołową 10?

Koniecznie przeczytaj także >> Buty na prezent – faux pass czy kreatywny prezent?

Ikona wpisu: fot. Szczepan Radzki, archiwum prywatne

Dołącz do naszego newslettera i ...Odbierz 40 zł rabatu na pierwsze zakupy!

Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze Strony oznacza, że zgadzasz się na korzystanie z niej. Więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close