W tym artykule:
Nike vs adidas – futbolowa rywalizacja
To nie tylko rywalizacją pomiędzy zespołami klubowymi, czy poszczególnymi państwami. Ta toczy się także na logotypy w świecie wielkich firm. Nike, bardzo, ale to bardzo mocno, podgryza adidasa, w wydawało się miejscu, którego nie da się ruszyć – w piłce nożnej na najwyższym, reprezentacyjnym poziomie.
adidas jest mistrzem, jeśli chodzi o piłkarskie Mistrzostwa Świata. Firma jest oficjalnym partnerem FIFA od 1970 roku i pozostanie nim na pewno do 2030. Tylko w tym roku adidas zapłacił za znalezienie się między innymi na strojach sędziów i piłce pomiędzy 96, a 176 milionów Euro.
Ostatni zespół, który zdobył Mistrzostwo Świata – Francja – jest ubierany przez Nike. Cofając się nieco dalej, otrzymujemy dwóch zwycięzców z logotypem adidasa na koszulkach – Niemcy i Holandia. Mistrzostwa Świata w Rosji wybitnie pokazały, że Nike nie jest firmą z tych, która zadowala się drugim miejscem. Koszykarska potęga, nie tyle podgryza niemieckiego konkurenta, ale rzuciła się na niego z kłami i pianą na pysku.
Nike rzuca się na adidasa w piłce nożnej
Z imprezy na imprezę Nike znajduje się na coraz większej liczbie strojów. W 1998 roku Swoosh widniał na 6 trykotach, 4 lata później było ich 8. Ten trend utrzymał się do 2006 roku, ale w 2010 doszła kolejna. Od 2014 roku (także na Mistrzostwach w Rosji) Nike ma w stajni 10 drużyn. To o dwie mniej niż adidas, którego na piersiach noszą zawodnicy dwunastu krajów.
adidas traci wpływy w piłce nożnej
Już w półfinałach w Rosji szanse adidasa na Mistrzostwo Świata były mniejsze niż konkurenta. Na tym etapie rozgrywek aż 3 drużyny ubierane były przez giganta z Oregonu (Anglia, Francja i Chorwacja). Zaledwie jedna, Belgia, przez adidasa. W finale grały dwa zespoły ze słynną łyżwą na piersi. Najlepiej sprzedającym się trykotem z czterech wymienionych była do momentu półfinałów, Anglia. Podczas World Cup w Rosji budziła zresztą olbrzymie zainteresowanie jeśli chodzi o merch.
O ile w samych strojach reprezentacji Nike ciągle goni rywala, tak jeśli chodzi o obuwie, już go przegoniła.
I to jest właśnie strategia Nike, która przynosi krociowe zyski. Zaangażowanie w zawodników, takich jak Cristiano Ronaldo (podobno dożywotni kontrakt), Hary Kane czy Neymar. Po co? Mistrzostwa Świata w 2014 roku oglądała prawie połowa populacji. Do tego od lat widać wzrost zainteresowania piłką nożną w USA.
USA kocha żeńską piłkę nożną
Ten sam trend był bardzo dobrze widoczny podczas żeńskich Mistrzostw Świata w piłce nożnej. Amerykanie oszaleli na punkcie swojej złotej reprezentacji. Nike raportowało ogromną sprzedaż, a przez media szła lawina informacji o niepokonanym zespole USA. I to nie tylko przez media sportowe. Wielkie tytuły poruszały absolutnie każdy problem związany z żeńską piłką, zaczepiając nawet o mniejsze zarobki kobiet w tym sporcie. Porównując je nawet do dochodów Leo Messiego. Ten rocznie ma większy przychód niż cała żeńska kadra USA. To zestawienie powstało zapewne nie przez przypadek, Messi to sportowiec od lat związany z adidasem.
Szukasz korków piłkarskich i nie wiesz jakie wybrać? Polecam zapoznać się z tym wpisem