W tym artykule:
Najciekawsze powracające trendy z lat 20. XX wieku
Lata 20. wracają – i to nie tylko kalendarzowo. Moda uwielbia wielkie powroty do przeszłości, a trendy zaprezentowane na początku nowej dekady są na to doskonałym dowodem. W sezonie wiosna 2020 będziemy bowiem pełnymi garściami czerpać z estetyki sprzed stu lat. Zobacz najciekawsze powracające trendy z lat 20. XX wieku!
Buty Mary Jane, cekiny, małe kapelusze, szerokie spodnie w kant i sukienki z obniżoną talią królowały na pokazach zapowiadających zbliżający się sezon.
Buty Mary Jane – gorący trend rodem z komiksu
W latach 20. ubiegłego stulecia buty Mary Jane można było znaleźć niemal w każdej damskiej garderobie. Kobiety wyjątkowo ukochały sobie ten model za sprawą bohaterki komiksu „Buster Brown”, Mary Jane, która nosiła obuwie z charakterystycznym paskiem przechodzącym na wysokości podbicia stopy lub bliżej kostki. Pierwotnie buty typu Mary Jane miały bardziej zaokrąglone noski i grubsze obcasy, teraz powracają na wybiegi i ulice na cienkich szpilkach, platformach lub płaskiej podeszwie, w klasycznych, jednolitych odcieniach bądź zdobione oryginalnymi printami i fakturami.
Cekiny nie tylko na ubraniach
Obowiązkowy element imprezowych sukienek to? Oczywiście cekiny – i to zarówno sto lat temu, jak i dziś. Błyszczące, mieniące i rzucające się w oczy ozdoby możesz jednak nosić również na obuwiu! Buty z cekinami to świetna propozycja dla pań, które lubią wyróżniać się z tłumu lub chcą dodać swoim stylizacjom niebanalnego charakteru. W szpilkach z cekinami zabłyśniesz na każdym przyjęciu – nie tylko sylwestrowym czy karnawałowym – natomiast kozaki z taką aplikacją rozświetlą Twój strój w ponury zimowy dzień.
Małe kapelusze – w stylu Coco Chanel
W nadchodzącym sezonie w kobiecych garderobach królować będą także małe, dopasowane kapelusze typu cloche – w podobnych pokazywała się sama Coco Chanel! Dawniej były one zdobione kokardami lub materiałowymi kwiatami, później chętnie nosiły je członkinie brytyjskiej rodziny królewskiej. Teraz wracają w nieco innej, bardziej streetwearowej formie, doskonale uzupełniając zestawienia utrzymane w miejskim stylu.
Szerokie spodnie w kant – idealne do biznesowych stylizacji
Wielki powrót w sezonie wiosna 2020 odnotowują też garniturowe spodnie w kant o rozszerzanych nogawkach. W minionym stuleciu znane były jako „oxford bags”, a swoją nazwę zawdzięczały właśnie studentom uczącym się na University of Oxford. Wówczas łączono je głównie z luźnymi marynarkami i zakładanymi na koszule kamizelkami, zaś w wariancie odważniejszym – z koszulkami z krótkim rękawem i kołnierzykiem. W tym sezonie eleganckie szerokie spodnie w kant świetnie sprawdzą się jako uzupełnienie formalnych, biznesowych stylizacji.
Sukienki z obniżoną talią – dla fanek miejskiego stylu
Wiosną 2020 do kobiecych szaf ponownie zawitają również sukienki z obniżoną talią. Sto lat temu były zakładane przede wszystkim przez chłopczyce i pierwsze emancypantki, które uczyniły z nich kreacje wieczorowe. Teraz sukienki o prostym kroju i z niższą talią doskonale wpisują się w uliczny styl, tworząc wyjątkowo zgrany duet z zamszowymi botkami lub mokasynami oraz torbą shopperką lub plecakiem w klimacie vintage.
Buty w stylu Mary Jane, cekinowe zdobienia, dopasowane kapelusze, spodnie w kant z poszerzaną nogawką i sukienki z obniżoną talią to bez wątpienia najciekawsze z powracających trendów z lat 20. ubiegłego wieku. Który będzie Twoim ulubionym?
Zdjęcie główne: Alberto E. Rodriguez/Getty Images Entertainment via Getty Images