Trzy kolory, czyli o historii marki Tommy Hilfiger
Tommy Hilfiger, okrzyknięty przez media amerykańskim marzycielem, wykreował markę, którą wielbią miliony. Ciekawi Cię, jak ziścił się jego american dream? Poznaj historię projektanta, który – za życia! − urósł do rangi legendy.
Sprawdź powody, dla których warto pokochać markę Tommy Hilfiger.
Historia marki Tommy Hilfiger
Thomas Jacob Hilfiger – z urodzenia Irlandczyk, z serca Amerykanin − miał wyboistą drogę do kariery. Był jednym z dziewięciorga rodzeństwa, wróżono mu karierę inżyniera, a on – na przekór światu – nie ukończył nawet liceum. W latach 70., w wieku niespełna 20 lat zajął się sprzedażą detaliczną. Jako ciekawostkę media często przytaczają fakt, że sprowadził on do rodzinnej miejscowości popularne spodnie dzwony.
Niedługo później młody Thomas otworzył w NY własny butik: The People’s Place. Gdy sklep odzieżowy – wskutek przemian rynkowych i, co tu dużo kryć, zaniedbania przez właściciela − zbankrutował, projektant powziął decyzję, że czas zmienić priorytety. Jak wspomina Hilfiger – to była dla mnie wielka lekcja (red. upadek butiku). Mężczyzna stwierdził, a właściwie doszedł do wniosku, że bycie projektantem to za mało, należy być również… biznesmenem.
Lata ciężkiej pracy popłaciły. Hilfiger nawiązał współpracę z wieloma osobami, m.in. wpływowym przedsiębiorcą Mohan Murjani, wieloletnim sponsorem marki. W 1995 roku Tommy Hilfiger, figurujący jako spółka akcyjna, zdobywa nobilitujące wyróżnienie – Menswear Designer of The Year. Dalej sprawy toczą się szybko: projektant cieszy się coraz to rosnącą popularnością, o czym świadczy choćby jego udział w programie Project Runway czy komedii Zoolander 2 w reżyserii Bena Stillera.
W iście amerykańskim stylu!
Hilfigera okrzyknięto królem amerykańskiego stylu preppy. Nic w tym dziwnego! Marka Tommy‘ego to kwintesencja sportowej elegancji (ang. smart casual), kombinacja akademickiej maniery i miejskiego luzu. Ubrania, nierzadko nawiązujące do popularnych dyscyplin uczelnianych – tenisa, żeglarstwa czy polo – urzekają prostotą.
Biel, czerwień i granat – to − jak z pewnością wiesz − kolory nierozerwalnie związane z marką Tommy Hilfiger. Królują w większości kolekcji: na ubraniach, butach oraz dodatkach. Zachodzisz w głowę, komu dedykowany jest ten styl? Zapewniam, że nie tylko zamożnym Amerykanom! Ba, wszystkim tym, którzy lubią klasykę w nowoczesnym wydaniu oraz cenią sobie… minimalizm podszyty luksusem.
Notabene, wielu z Was pyta, jak wymawiać: Tommy Hilfiger. Nie ma w tym filozofii, mówimy bowiem tak, jak piszemy. Mianowicie: TOMI HIL-FI-GER. O tym, jak wymawiać nazwy innych znanych marek, by nie popełnić gafy, przeczytasz w artykule mojego redakcyjnego kolegi.
Zastanawiasz się, gdzie kupić buty oraz akcesoria marki Tommy Hilfiger oraz Tommy Jeans? Wiele modeli (po przystępnych cenach!) znajdziesz w ofercie sklepu eobuwie. Sięgnij po modę z wyższych sfer!
Ikona wpisu: Estrop via Getty Images